Media społecznościowe sprawiły, że jesteś ślepy na rzeczywistość polityki
dlatego myślałeś, że Labour wygra.
Jeśli jeszcze nie słyszałeś, Wielka Brytania właśnie wybrała. Wszystkie ankiety mówiły nam, że wyniki będą bardzo blisko, ale nie może być dalej od prawdy. Teraz, gdy opadł kurz (a Miliband, Clegg i Farage zrezygnowali), młodzi wyborcy wreszcie zadają jedno pilne pytanie.
Wydaje się, że wszyscy są zaskoczeni tym wynikiem wyborów. Jak to się stało.
- Ako News (@LondonAkoNews) 8 maja 2015 r
W tych wyborach głosowało 6 na 10 młodych ludzi (wzrost o 6% w stosunku do 2010 r.). Oznacza to, że pomimo strachu przed wpływami zuchwałych osobistych poglądów Russella Branda na głosowanie, młodzież brytyjska była bardziej zaangażowana w te wybory niż przez ponad dekadę.
Jeśli jesteś jednym z tych 6 na 10 młodych wyborców, którzy zadają sobie pytanie, dlaczego Partia Pracy nie wygrała, być może nadszedł czas, aby spojrzeć na media społecznościowe.
Media społecznościowe wpłynęły na twój głos.
Niedawny sondaż Ipsos Mori wykazał, że 34% młodych wyborców będzie miało wpływ na to, co przeczytają lub zobaczą w mediach społecznościowych. To jest ogromne.
Właśnie szukam w niektórych sprawach w mediach społecznościowych mogłaby powstać ogromna część głosów młodzieży. Nic dziwnego, że Miliband tak chętnie spędził czas z Niky n Sammi.
Młodzi wyborcy i tak skłaniają się w lewo - zwłaszcza ta grupa pokoleń. Dzięki Tumblr i Twitterowi osoby w wieku 18–24 lat są obecnie odpowiedzialne za sprawy związane ze sprawiedliwością społeczną i innymi „zielonymi” kwestiami.
Pomimo złego rapu z naszych odpowiedników z wyżu demograficznego, pokolenie milenialsów może być faktycznie najbardziej poinformowaną politycznie i społecznie częścią populacji.
Ssij to, starcy.
Właśnie dlatego myślałeś, że Labour wygra.
Najlepsze w Internecie jest to, że nie musisz narażać się na ludzi, których nienawidzisz (z wyjątkiem Facebooka). Na Twitterze możesz spersonalizować swoją oś czasu, aby wyświetlać aktualizacje tylko od osób o takich samych zainteresowaniach jak Ty; a na Tumblr możesz wypełnić swój pulpit tyloma blogami sprawiedliwości społecznej i blogami Taylor Swift, ile tylko zapragnie twoje serce.
To samo dotyczy polityki.
Większość młodych wyborców zwykle podąża za podobnymi sojusznikami w mediach społecznościowych, skutecznie wypaczając ich postrzeganie nastrojów politycznych. Lewicowe punkty widzenia w mediach społecznościowych przekonały młodych, że Partia Pracy wygra wybory, co w rezultacie doprowadzi do absolutnie zmiażdżonego elektoratu młodzieży.
Uwielbiam to, jak bardzo wszyscy pasjonują się polityką. Ale to jak dziwna beznadziejność, która jest prawie śmieszna.
- Mia Thermopolis (@AGayToRemember) 8 maja 2015 r
To były naprawdę najbardziej nieprzewidywalne wybory w historii. Najczęstsze pytanie: jak to się stało, do licha ?!
- Siddo Dwyer (@Siddo_D) 8 maja 2015 r
Nadal jestem zaskoczony. Jak to się stało? # GE2015
- Naveed Stark Akhtar (@Dr__Mario) 8 maja 2015 r
Media społecznościowe chciały wygrać Red Ed
Pomimo całego tego interesu związanego z włączaniem politycznych ślepców, młodzi ludzie naprawdę chcieli, aby Ed wygrał. Było coś w słabszych, co sprawiło, że Ed stał się ulubieńcem Twittera w tych wyborach.
Ed był prześladowany, rozmazany i wyśmiewany przez większą część roku. Myślę, że dobrze sobie z tym radził.
- Yelsey (@Citizen_Kelbel) 8 maja 2015 r
Co więc zrobiły media społecznościowe, gdy zdały sobie sprawę, jak niesprawiedliwie traktowano Eda?
Ed podziękował #milifandom <3 pic.twitter.com/Zn3qK6XcRp
- BuzzFeed UK (@BuzzFeedUK) 8 maja 2015 r
Ed tylko uśmiechnął się podczas swojego przemówienia, kiedy wspomniał o #milifandomie, a przynajmniej moglibyśmy dać ci to @Ed_Miliband. @twcuddleston
- Rosie-Kate (@rosiekateday) 8 maja 2015 r
Zwolennicy Eda Milibanda tweetują selfie z jedzeniem pod #JeSuisEd po incydencie z kanapką z boczkiem http://t.co/A1HRbLkSXD pic.twitter.com/h9qqPVnGVE
- Tanisha _Paskey (@Tanisha_Paskey) 8 maja 2015 r
Wystarczy powiedzieć, że Ed wygrał konkurs popularności. Tylko nie ten, który się liczył.